Post Czy twórca Bitcoina pochodzi z Ripple? Komentarze Hoskinsona na temat XRP ożywiają twierdzenia "Schwartz to Satoshi" pojawił się najpierw na Coinpedia Fintech News
Niedawny komentarz założyciela Cardano, Charlesa Hoskinsona, ożywił długotrwałe spekulacje, że dyrektor technologiczny Ripple, David Schwartz, może być powiązany z anonimowym twórcą Bitcoina, Satoshi Nakamoto.
Dyskusja pojawiła się podczas niedawnej rozmowy, gdzie analityk Angry Crypto Show powrócił do wcześniejszych twierdzeń wskazujących na Schwartza jako możliwego kandydata na Satoshi. Teoria ta krążyła przez lata, wspierana przez takie osobistości jak nieżyjący już John McAfee, który kiedyś powiedział, że Schwartz był najbardziej prawdopodobną osobą stojącą za oryginalnym projektem Bitcoina.
Zainteresowanie wzrosło ponownie po tym, jak Hoskinson opisał Schwartza jako "bardzo inteligentnego" i powiedział, że pomógł zespołowi Midnight Cardano bez pobierania jakichkolwiek opłat. Hoskinson powiedział, że Ripple i Midnight rozmawiali podczas rozwoju, ponieważ obie grupy pracowały nad technologią prywatności i projektowaniem cross-chain.
Dodał, że XRP jest "jednym z najstarszych ekosystemów kryptowalutowych", stworzonym przed Ethereum i zbudowanym z projektem, który kwestionował wczesny model Bitcoina. Jego komentarze zostały uznane za niezwykle pozytywne w czasie, gdy społeczności Cardano i XRP często nie zgadzają się w mediach społecznościowych.
Analitycy twierdzą, że długa historia Schwartza w kryptografii i systemach rozproszonych sprawia, że jest on powtarzającą się postacią w dyskusjach o Satoshi. Pracował nad architekturą bezpieczeństwa od lat 90. i odegrał główną rolę w budowaniu XRP Ledger, jednej z najwcześniejszych sieci blockchain po Bitcoinie.
Zwolennicy tej teorii twierdzą, że jego pisma techniczne i wczesna aktywność pasują do tego, czego wielu oczekuje od anonimowego twórcy Bitcoina. Schwartz wielokrotnie zaprzeczał tej idei, a żadne dowody nigdy nie potwierdziły tego twierdzenia.
Analityk powiedział, że spekulacje prawdopodobnie będą trwać tak długo, jak Satoshi Nakamoto pozostanie niezidentyfikowany.


